Wiekowe
posiadłości mają w sobie pewną magię. Skrywają za swoimi murami setki historii,
tych zwykłych i tych fascynujących. Bogata przeszłość sprawia, że niektórym
zdarzeniom przypisuje się nadprzyrodzony sens, przekazuje się je jako legendy.
Najczęściej traktuje się je z przymrużeniem oka. Co jednak, jeśli nie wszystkie
z nich są pustymi opowiastkami?
Przykre doświadczenia sprawiają, że Julia Hughes decyduje
się na bardzo spontaniczny krok - opuszczenie dotychczasowego miejsca
zamieszkania i przyjęcie nowej pracy na stanowisku prywatnego opiekuna osoby
niepełnosprawnej. W taki właśnie
sposób trafia do rezydencji rodziny de Vincent reprezentującej najbogatszą,
amerykańską arystokrację i tym samym wikła się w perypetie tego nietuzinkowego
rodu. Posiadłość z pewnością nie okaże się dla niej oazą spokoju. Julia będzie bowiem
musiała poradzić sobie z zabiegającym o jej względy, niezwykle atrakcyjnym i
nieprzyzwoitym Lucianem de Vincent oraz przekonać się, czy pogłoski o ciążącej
na rodzie klątwie są prawdziwe.