„[…] Z
perspektywy czasu odnoszę wrażenie, że nauka w Avalanche polegała wyłącznie na
notorycznym podejmowaniu ryzyka. I że wielki, niewidzialny sztylet wisiał nad
jej murami, okryty gęstą mgłą, gotów, by zaatakować przypadkową ofiarę, gdy
tylko nadarzyła się okazja […]”.
Crystal
Harlow rozpoczyna naukę w Avalanche Academy. Ta prestiżowa szkoła mieszcząca
się w imponującej, gotyckiej budowli usytuowanej w kotlinie Gór Skalistych jest
dla niej szansą na rozpoczęcie profesjonalnej kariery w łyżwiarstwie figurowym.
Choć całą swoją uwagę poświęca na realizację tego marzenia, trudno jej
całkowicie ignorować obecność Hardina Ashforda, byłego przyjaciela jej brata.
Dodatkowo nastolatka zaczyna czuć się niepewnie w murach akademii. Wszystko
przez niepokojące wiadomości, które otrzymuje oraz przeświadczenie, że jest
przez kogoś obserwowana.
Sam fakt przyjęcia do Avalanche wiele znaczy,
ale to dopiero początek. Aby pozostać w gronie uczniów, Crystal musi ciężko
pracować. I trenować swoje łyżwiarskie umiejętności, co z każdym kolejnym
treningiem staje się nie lada wyzwaniem. Zagwozdką okazuje się też dla niej
Hardin Ashford. Mimo że mu nie ufa i próbuje zachować dystans, wie jedno – ten
chłopak potrafi być intrygujący.
Konieczność powrotu do akademii nie napawa go
radością. Są jednak sprawy, które należy doprowadzić do końca. Gdy w tym
przygnębiającym miejscu pojawia się Crystal, przyciąga wzrok Hardina niczym
magnes. I choć ona go nie pamięta, on już dawno zapisał ją w swojej pamięci.
➻ Crystal to nie typ beztroskiej nastolatki.
Smutna przeszłość i niełatwa teraźniejszość sprawiają, że podchodzi do życia
odpowiedzialnie (nie licząc chwil, gdy podejrzewa, że ktoś podąża jej śladem –
mało logiczne). Właśnie dlatego tak ważna jest dla niej możliwość nauki w
Avalanche Academy, a co za tym idzie – trenowania łyżwiarstwa pod okiem znanej
trenerki. To spokojna osóbka, raczej nie gustująca w rozwijaniu relacji z
rówieśnikami. W zupełności wystarczy jej towarzystwo nowej przyjaciółki, choć
Hardin próbuje i dla siebie znaleźć odrobinę miejsca w codzienności dziewczyny.
On z kolei to kapitan drużyny hokeja i pasjonat fizyki. W ciekawy sposób skupia
swoje zainteresowanie na Crystal. Jest przy tym zadziorny, ale nie chamski. W
zasadzie o jego postawie wobec niej można mówić niemal wyłącznie w
superlatywach. I choć bardzo lubię, gdy bohater zachowuje się tak jak ten
osiemnastolatek, tutaj w pewnym momencie miałam wrażenie, że jest to już nieco
przejaskrawione. Niezależnie od tego dobrze czyta się o losach tej dwójki. Nie
są męczący ani płytcy.
Na drugim planie są: Raven – przyjaciółka
Crystal i koledzy Hardina, ale nie odgrywają większej roli.
Okładka – ładna.
Podsumowując: to całkiem niezła historia w klimacie Dark Academia z dosyć wyraźnym
zaakcentowaniem łyżwiarstwa figurowego i spokojnym wątkiem romantycznym, nie
zawierającym scen erotycznych. Sadzę, że autorka tworząc fabułę, oprócz znanych
schematów, sięgnęła też po nietypowy zamysł. Doceniam to, choć rozwiązanie
tajemnicy, która się na nim opiera uważam za umiarkowanie interesujące.
Pozytywnie oceniam bohaterów oraz fakt, że ich relacja nie jest tą z kategorii
toksycznych lub przesiąkniętych erotyką. Starodawny wygląd szkoły oraz jej
lokalizacja w sąsiedztwie Gór Skalistych to dodatkowy plus. Wszystko to składa
się na ciekawą opowieść, której warto poświęcić czas.
„[…] – Nie zmniejszę ciężaru, który dźwigasz, mogę ci jednak obiecać, że zawsze będę obok, by cię złapać, zanim upadniesz […]”.
Na Instagramie
Gdzie kupić?


Brak komentarzy:
Prześlij komentarz